Wizytówkowy savoir vivre, czyli wizytówki w ręku profesjonalisty!
Nasz dzisiejszy temat to wizytówkowy savoir vivre. Okazuje się, że nawet wręczając lub przyjmując wizytówkę możemy popełnić faux pas i pogrzebać swoje szanse na nawiązanie korzystnej znajomości czy współpracy. Właśnie dlatego opowiemy krótko o tym jak nie zepsuć sobie wizerunku w środowisku biznesowym i jakie niepisane zasady rządzą światem wizytówek.
Wizytówkowy savoir vivre – gdy wręczasz wizytówkę
Kto pierwszy?
Etykieta wręczania wizytówek obejmuje kilka bardzo ważnych zasad, które koniecznie musisz znać. Po pierwsze, w czasie spotkań zawodowych osobom wyższym od nas rangą lub wiekiem, wręczamy wizytówki tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nas o to poproszą. To od nich zależy czy w ogóle dojdzie do wymiany wizytówek, a jeśli tak, to kiedy. Także płeć ma znaczenie, choć w innych okolicznościach. Jeśli rozmowa towarzyska toczy się między kobietą, a mężczyzną, to ona pierwsza proponuje wymianę wizytówek.
A dlaczego wręczenie wizytówki osobie wyższej rangą uznawane jest za faux pas? Ponieważ istnieje też zasada wzajemności, zgodnie z którą dajemy wizytówkę komuś, kto wręczył nam swoją pierwszy. Gdybyśmy więc podali wizytówkę ważniejszej osobie, ona musiałaby dać nam swoją, a może wcale sobie tego nie życzyć. Przecież to osoba wyższa rangą decyduje czy chce się z nami kontaktować czy nie. Co w takim razie możemy zrobić, jeśli rozmowa wydaje się rokująca, a druga strona nie prosi o nasz kontakt? W takiej sytuacji taktownie zapytaj (o ile nie boisz się odmowy 😉 czy możesz zostawić wizytówkę w sekretariacie albo u asystenta. Zdarza, że ktoś po prostu zapomni poprosić nas o wizytówkę. I oby tak właśnie było!
Kiedy?
Kolejna kwestia dotyczy tego, kiedy jest czas na wręczenie wizytówki. Przyjęło się, że wymieniamy się wizytówkami na początku rozmowy. Wizytówkowy savoir vivre zakłada, że jest to forma przedstawienia się, a to zwykło się robić właśnie na początku. Ale wciąż należy pamiętać, że to osoba wyższa rangą inicjuje wymianę.
Czasami zdarza się, że do rozmowy mają dołączyć z pewnym opóźnieniem również inni uczestnicy. Może to stać się przyczyną przełożenia wymiany na inny moment rozmowy. Warto też podkreślić, że nawet wymiana wizytówek pod koniec spotkania nie będzie gafą. Tutaj kluczowe znaczenie mają okoliczności, a te mogą być bardzo różne.
Jak?
Wizytówkę podajemy tak, żeby rozmówca nie musiał jej w żadną stronę przekręcać by przeczytać treść. Oczywiście trzeba wcześniej zadbać o to, żeby wizytówka była w idealnym stanie. Żadnych zagiętych rogów, włamań, odgnieceń, plam.
Wizytówkowy savoir vivre – gdy przyjmujesz wizytówkę
A jak powinno się przyjąć wizytówkę? Oczywiście z szacunkiem. Jak okazać szacunek? Od razu zapoznając się z treścią. Trzeba więc podziękować, przeczytać schować i dopiero wtedy podać własną.
W tym miejscu warto jeszcze podkreślić gdzie można chować wizytówki. Otóż nadają się do tego:
- portfel,
- wizytownik,
- wewnętrzna kieszeń marynarki,
- przegródka w teczce,
- torebka,
- notes.
Jest jednak coś, na co warto uważać – chowanie wizytówki do kieszeni w spodniach. Być może w Polsce niewielu zwróci na to uwagę, ale świat azjatycki może takie działanie odebrać jako brak szacunku. W końcu w kieszeni spodni wizytówka może się bardzo łatwo pognieść. Dlatego na wszelki wypadek, lepiej tego unikać.
A wracając do samego chowania wizytówek, bywa, że ze względów czysto praktycznych robi się to dopiero pod koniec rozmowy. Na przykład jeśli rozmawiasz z kimś po raz pierwszy, to warto mieć wizytówkę pod ręką, np. na stole, żeby w każdej chwili móc sobie przypomnieć imię i nazwisko rozmówcy.
Jak widzicie dobrze jest znać wizytówkowy savoir vivre, żeby nie popełnić żadnej gafy podczas spotkań biznesowych. Naprawdę lepiej nauczyć się tych reguł za wczasu niż zostać skorygowanym przez rozmówcę.
Na sam koniec jeszcze tylko jedna bardzo, ale to bardzo ważna rzecz. Nie rozdajemy wizytówek na prawo i lewo. To jest fatalny błąd, który od razu stawia nas w złym świetle. Dlatego nawet jeśli przełożony wymaga od Ciebie rozdawania jak największej ilości wizytówek, nigdy ich nikomu nie wciskaj. To świadczy o braku kultury, szacunku i profesjonalizmu!